Autor Wiadomość
Koronkowa.
PostWysłany: Nie 20:19, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Lola jak po kościele.
LolaxD
PostWysłany: Nie 19:48, 09 Wrz 2007    Temat postu:

haha xD ale dowaliles Very Happy
Koronkowa.
PostWysłany: Nie 18:23, 09 Wrz 2007    Temat postu:

^^. a twój ojciec księdzem jest?;>
partyWeirdo
PostWysłany: Nie 16:49, 09 Wrz 2007    Temat postu:

mi kiedys ksiadz walnal w leb jak na religii w podstawowce powiedzialem, ze bede ksiedzem jak moj ojciec Razz
Koronkowa.
PostWysłany: Nie 0:47, 09 Wrz 2007    Temat postu:

nasz też.
LolaxD
PostWysłany: Nie 0:45, 09 Wrz 2007    Temat postu:

a my katechetkę xD tą samą xD fajna jest;]
Koronkowa.
PostWysłany: Nie 0:36, 09 Wrz 2007    Temat postu:

a my mamy marka zielińskiego dalej.
Kloniq
PostWysłany: Sob 15:54, 08 Wrz 2007    Temat postu:

teraz nam sie zmienił nauczyciel mamy katechetke blondynka krotko obcieta mloda i spoko babka przynajmniej z sensem gada
Koronkowa.
PostWysłany: Pią 11:17, 24 Sie 2007    Temat postu:

Niezły jest xD
Kloniq
PostWysłany: Pią 9:51, 24 Sie 2007    Temat postu:

takie ma nazwisko na serio Damian Pazurek xD "wielbimy" go lolaxD na gg wiecej jak chcerz to opowiedziec mozesz zeszcie jak ci powiem co i jak <lol2>
Koronkowa.
PostWysłany: Śro 19:10, 22 Sie 2007    Temat postu:

Czemu pazurka?
Kloniq
PostWysłany: Śro 19:00, 22 Sie 2007    Temat postu:

A ja sie nieciesze mam beznadziejnego katechete Pana Pazurka xD
LolaxD
PostWysłany: Śro 18:47, 22 Sie 2007    Temat postu:

No z tego ja też sie cieszę.Bo mam z religii bardzo dobre oceny.I chociaz średnia mi sie podwyższy:D tylko szkoda że nie wycofa mundurkow:((
Koronkowa.
PostWysłany: Śro 17:41, 22 Sie 2007    Temat postu:

Ja sie ciesze. większoą srednią będe miała O.!
A ja myślałam ze on mundurki wycofa.
LolaxD
PostWysłany: Śro 16:25, 22 Sie 2007    Temat postu: Religia wliczana do średniej oraz na maturze!!!!!!!

Nowy minister edukacji utrzymuje kurs wyznaczony przez Romana Giertycha. Uległ presji i włączył ocenę z religii do średniej. Teraz chce wprowadzić ten przedmiot na egzaminie maturalnym.

Wydawało się, że Ryszard Legutko będzie trochę bardziej elastyczny niż jego poprzednik. Niestety - nieśmiałe wyrażenie wątpliwości w sprawie uwzględniania religii w średniej doprowadziło do histerycznej niemal reakcji biskupów oraz reszty rządu. Były biskup polowy Wojska Polskiego Sławoj Leszek Głódź powiedział nawet, że jeśli nowy minister chce wojny, to będzie ją miał.

Legutko nie miał wyjścia - podwinął ogon, a w poniedziałek spotkał się z arcybiskupem Kazimierzem Nyczem. Ogłosili: Mamy nadzieję, że nieporozumienie [w sprawie religii w średniej ocen] nie zmieni dobrych relacji Kościoła z MEN w trakcie prac obecnego rządu.

Metropolita warszawski uznał też, że przedmiot religijno-etyczny jest konieczny do wychowania. Dlatego już niebawem każdy uczeń będzie musiał wybrać, czy chce chodzić na religię, czy na etykę. Ta druga ma być dostępna w każdej szkole, w której pojawi się zapotrzebowanie (dziś tylko 1% placówek organizuje takie lekcje).

Nycz zwrócił uwagę na to, że etyka i religia nie są traktowane alternatywnie. Można nie uczęszczać na żaden z tych przedmiotów. Dlatego w dyskusji musimy powrócić do sprawy ich wyboru przez uczniów.

"Rzeczpospolita" dodaje:

Po spotkaniu Legutki z abp. Nyczem pewne jest też, że nadal pracować będą zespoły eksperckie MEN i episkopatu w sprawie wprowadzenia możliwości zdawania religii na maturze. Jeżeli, jak się planuje, miałoby to nastąpić w 2010, decyzja musi być ogłoszona jeszcze w tym roku.

A zatem powtórka z Giertycha, który zapowiadał jakiś czas temu podobne rozwiązanie.

Opozycja krytykuje pomysł. Była minister edukacji Krystyna Łybacka (SLD):

To naruszenie konstytucyjnych zapisów o bezstronności państwa w sprawach religii oraz prawa rodziców do wychowywania dzieci w wybranym wyznaniu. W szkole nie ma rzeczywistego wyboru pomiędzy religią a etyką.

Krystyna Szumilas z PO:

Matura jest egzaminem państwowym, a program z religii opracowuje Kościół. Nie wiem, jak pan minister Legutko zamierza rozwiązać ten problem.

Niezależnie od wyniku tej batalii pewne jest, że mamy do czynienia z próbą zatarcia granicy między państwem a Kościołem. Bo nawet jeśli jakimś cudem uda się zagwarantować uczniom wolny od zewnętrznych wpływów wybór (religia albo etyka), celem całej akcji będzie nadal umocnienie religii w szkole - tak właśnie określili temat swoich rozmów Legutko i Nycz. A zatem ci, którzy zdecydują się na etykę, nadal będą traktowani przez niektórych nauczycieli i kolegów jak dziwadła. Będzie ich znacznie więcej niż dziś.


źródło:pardon.


yhhmmm;/ A ja już myslalam że ten po Giertychu trochę mądrzejszy będzie.A cóż...Taki sam jak poprzednik:[

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group